Jestem na samym początku, ale zastanawiam się nad tym czy nie zasłabnę np w sklepie podczas zakupów?
Czuję się bardzo słabo w 3 dniu postu, czy to normalne ? Dlaczego tak jest?
To tylko dwa z całkiem sporej ilości zapytań o podobnej treści.
Nie podpiszę się krwią pod tym, że nikt nie zasłabnie. Niemniej jednak tak jak odpisałem na pierwszy z powyższych cytatów, tak i napisze teraz. Nikt dotychczas nie donosił mi o zasłabnięciu. Mailowo, facebookowo, skypowo i telefonicznie „uczestniczyłem” już w grubo pewnie ponad setce głodówek.
Oczywiście, że należy uważać. Kiedy ktoś czuje się wyjątkowo słabo warto, żeby wiedział skąd może się to brać i o tym jest materiał.
…aha zanim jeszcze zobaczycie film, który mówi bardziej o stronie fizjologicznej odczuwania zmęczenia, muszę Wam powiedzieć coś najbardziej oczywistego.
Czasami po prostu jest tak, że podczas postu organizm decyduje za nas czego mu najbardziej potrzeba. Wówczas osoby notorycznie niewyspane, przemęczone psychicznie, zestresowane mogą spać 12 albo i 14 godzin dziennie. Zwyczajnie wreszcie organizm bierze to, czego mu wcześniej nie dawaliśmy. My nazywamy to chronicznym zmęczeniem, doszukujemy się nieprawidłowości, a to tylko sposób na doprowadzenie do równowagi. Ja podczas pierwszego postu spałem po 12 godzin, nawet więcej. Później czułem się bosko zrelaksowany i odprężony, zdrowy.
Czy nie tak powinniśmy się czuć ?
Nie zamęczam Was więcej, zapraszam na film.