Witam,

Już jakiś czas temu, na samym początku mówiłem, że chciałbym podzielić się z Wami informacjami o morsowaniu.

W tym roku po zachodniej stronie Polski nie jest łatwo o mrozy 🙂 Wcale mnie to nie martwi :), jednak niepozamarzane jeziora i inne zbiorniki wodne nie sprzyjają zimnym kąpielom.

Spędzając weekend nad morze miałem 2 okazje przy sztormowej pogodzie pomoczyć trochę tyłek. To było fajne przeżycie, wejście do morza, kiedy nie ma nawet kawałka plaży, taki dodatkowy smaczek. Za to utrudnione było utrzymanie zanurzenia całego ciała w wodzie z powodu wysokich fal. Należy bowiem chronić głowę przed zamoczeniem. Morsując w jeziorze można spokojnie stać zanurzonym po brodę przez całe 15 minut.

Skoro już tam byłem, to nakręciłem film, w którym prezentuję 3 naukowe opracowania na temat „winter swimming”.

Zapraszam na film :

Pozdrawiam

Radek