Dzisiaj kończę głodować, jutro po porannych wynikach badań krwi i moczu, będę zaczynał odbudowę na rozcieńczonych sokach, kilka dni później  zacznę jeść warzywa i owoce, później włączę razowe pełnoziarniste pieczywo i białko roślinne, a dopiero długo później białko zwierzęce. O wychodzeniu nagram film jutro i pewnie będzie to następny post na blogu, tam szukajcie informacji o odbudowie po głodówce.

Co do dzisiejszego filmu. Na wspólnym spotkaniu z chłopakami pogadaliśmy o naszych spostrzeżeniach z przebiegu głodówki.  Ja podsumowałem okres głodu.

Widać wyraźnie, że jestem o 15 kilo lżejszy niż 21 dni wcześniej. W moim przypadku  te 15 kg stanowiło  jakieś 22% masy ciała.

Pozdrawiam

Radek