Wszyscy którzy nas oglądali wiedzą o tym, że już w trakcie głodówki planowaliśmy wspólny wypad na kebaba do Niemiec.
Czasami zdarza nam się zjeść takie pyszne paskudztwo 🙂 Każdy może sobie na coś takiego pozwolić od czasu do czasu i nic wielkiego się nie stanie. Codzienność wygląda inaczej, po prostu odżywiamy się zdrowo., ale wszystko jest dla ludzi.
Chcę przez to powiedzieć, że głodówka nie jest dla zafiksowanych oszołomów co nie widzą świata poza zdrową żywnością, uciekają od alkoholu itd. Głodówka to nie zboczenie na temat zdrowia. Głodówka po prostu nas oczyszcza, a odpowiednio długa zmienia nawyki żywieniowe. Sporadyczne odskocznie od zdrowej żywności to nic strasznego.
Poniżej nasz filmik z tego „podberlińskiego” wypadu 🙂
Pozdrawiam
Radek