Witam wszystkich,

Głodówka budzi wiele kontrowersji wśród osób które nigdy nie zadały sobie trudu jej zrozumienia, nie wspominajac już o przeprowadzeniu, ale nie tylko…

Niemniej jest kontrowersji w gronie „znawców” głodówki. Wśród praktyków różne są opinie na temat jej minimalnej długości, optymalnej długości,   zachodzących procesów, wskazań i wszystkich innych pobocznych zagadnień.

Każdy ma prawo do wygłoszenia swojego zdania, przedstawienia argumentów. Czasami zdarzają się też bardzo głupie pseudo teorie, niczym nieuzasadnine, bardzo nieprecyzyjne stwierdzenia. Mogą one wprowadzic wiele zamieszania wśród osób nie mająych zbyt wiele wiadzy na temat głodowania/postowania.

Dlatego niektóre z tych powtarzających się zagadnień i niedomówień postaramy się uporządkować. Dzisiaj jedno z nich, dotyczące czasu głodówki i „głodówek jednodniowych”

Pozdrawiam