Rezultaty najnowszych badania nad głodówką przeprowadzone przez USC, zostały opublikowane zaledwie kilka dni temu. Dyrektor komunikacji ds Badawczych uniwersytetu, Suzanne Wu zaprezentowała wyniki badań w artykule:
„Fasting Triggere Steam Cell Regeneration”
Badania zostały przeprowadzone na myszach, ale także były prowadzone jako pierwszy etap badań klinicznych na ludziach.
Dwie grupy myszy w badaniu miały podawany lek używany w chemioterapii (cyklofosfamid). Pierwsza grupa gryzoni miała przed podaniem leku przeprowadzoną 48 godzinną głodówkę, drug jadła normalnie. 84 dni po pierwszym zastosowania leku 100 proc. głodzonych wcześniej myszy przeżyło, podczas gdy w grupie jedzących było to tylko 50%.
Więcej o metodologi badań w podanym wyżej linku.
Jeden z głównych wniosek mówi, że:
„…że cykle długotrwałego głodzenia chronią nie tylko przed uszkodzeniem układu odpornościowego – głównym skutkiem ubocznym chemioterapii – ale także wywołają regenerację układu odpornościowego, oraz wpływają na przeniesienie komórek macierzystych ze stanu uśpienia do stanu samodzielnego odnowienia…”
Czyż to nie jest obecnie kierunek poszukiwań całej medycyny regeneracyjnej. Wszyscy stawiają na komórki macierzyste, a tutaj proszę takie doniesienie.
Wg. doniesień długotrwałe niejedzenie wpływa na obniżenie ilości białych krwinek we krwi (leukocyty- są podstawowym elementem układu odpornościowego, odpowiadają głównie za procesy fagocytozy tj. pochłaniają i trawią komórki drobnoustrojów i martwych krwinek czerwonych, ich funkcją jest również produkcja przeciwciał).
Dlaczego leukocyty są takie ważne ?
Naukowcy mówią o tym, że efektywność układu odpornościowego spada wraz z wiekiem. W związku z tym jesteśmy bardziej podatni na choroby, włączając w to choroby nowotworowe. Odbudowa w pełni sprawnego układu odpornościowego mogłaby nas uchronić od wielu z nich.
Po przeczytaniu tego artykułu wróciłem raz jeszcze do swoich wyników krwi :). Oto co zobaczyłem :
Wyraźnie widać, że nie tylko głodowanie obniżyła mi się ilość leukocytów, ale także okres odbudowy po okresie bez jedzenia. W okresie odbudowy żywiłem się głownie nieprzetworzonymi warzywami i owocami. Wg. badań po tym okresie spadku usunięte zostały te najsłabsze, zniszczone, komórki. Po powrocie do żywienia powinny się one regenerować i stare zostać zastąpione nowymi. Zobaczymy co pokażą wyniki krwi po 21 dniach powrotu do normalnego żywienia 🙂
Cytując dalej :
„Kiedy z głodu, system próbuje oszczędzać energię. Jedną z tych rzeczy co można zrobić, aby zaoszczędzić energię jest recykling wielu komórek odpornościowych, które nie są potrzebne, zwłaszcza te, które mogą zostać uszkodzone.”
„To, co zauważyłam, zarówno w naszej pracy, pracy na ludziach i zwierzętach jest to, że liczba białych krwinek spada z długotrwałym poście. Wtedy, kiedy ponownie się odżywiamy, komórki krwi wracają.”
Głodzenie zmusza ciała do zużycia przechowanej glukozy, tłuszczu i ketony, a także rozkłada znaczne ilości krwinek białych.
Podczas każdego cyklu głodzenia, to niedobór krwinek białych we krwi powoduje zmiany, które prowadzą do regeneracji komórek macierzystych na bazie nowych komórek układu odpornościowego.
W tekście pada też sformułowanie :
„Głodzenie obniżyło także poziomy IGF-1, hormon wzrostu, czynnika, który Longo i inni powiązują ze starzeniem się, nowotworem i ryzykiem progresji nowotworu.”
Głodzenie zmniejszała również aktywność kinazy białkowej A . Jak tłumaczy współautor pracy Valter Longo, gen PKA musi być wyłączony, aby krwiotwórcze komórki macierzyste zaczęły się dzielić i produkować krwinki (w tym komórki odporności).
,,Nie spodziewaliśmy się, że głodówka może w tak istotny sposób pobudzać regenerację układu krwiotwórczego” – komentuje Longo. Jego zdaniem pozytywną wiadomością jest również to, że w trakcie głodzenia się organizm pozbywa się tych elementów, które są uszkodzone (np. komórki odporności w trakcie chemioterapii) lub stare. Dzieje się tak, ponieważ czerpie z nich energię.
Zainteresowanych dodatkowymi informacjami zamieszczonymi w artykule odsyłam do linku na początku wpisu.
Pozdrawiam
Radek