Witam,

Dzisiejszy materiał zamieszczam dzięki Izie, która zapytała mnie dlaczego nie piszę o dopasowywaniu głodówki do faz księżyca ?

Mimo świadomości zagadnienia faz księżyca, postaci polowych człowieka etc. W swoich postach, relacjach koncentruję się z wyboru na procesach fizjologicznych: mierzalnych i zmiennych. Taki już ze mnie osadzony w realiach pragmatyk 🙂

Blog  ten jednak nie jest tylko dla takich jak ja, dlatego z ogromną przyjemnością zamieszczam materiał przesłany przez Izę, który przedstawia dodatkowe spojrzenie na zagadnienie postowania.

„…Mam 45 lat czuje się dobrze,zdrowo i młodo. Uważam, że to wszystko zawdzięczam regularnym głodówką i w miarę zdrowemu trybowi życia…”

Głodówka wg.faz księżyca. (materiał dzięki uprzejmości Izy)

Jesteśmy nieoderwalną częścią naszej ziemi.
Ruch księżyca ,jego fazy wywołują na ziemi przypływy i odpływy . Ponieważ nasze ciało składa się z około 60% wody nasz organizm podąża za tymi przypływami i odpływamy.
W skutek oddziaływania grawitacyjnego ze strony księżyca nasz organizm staje się lżejszy oraz cięższy.
Kiedy staje się lżejszy to rozszerza się co sprzyja oczyszczaniu podczas Głodówki, kiedy staje się cięższy – kurczy sie co nie sprzyja temu procesowi, gdyż tkanki są zaciśnięte.
Nasz organizm oczyszcza się w sposób naturalny w pierwszej i trzeciej fazie księżyca.
Druga faza zaczyna się w 8 dobie po nowiu
Trzecia faza zaczyna się w 22 dobie po nowiu.
Są to najlepsze fazy na zbiegi oczyszczające. W tym okresie łatwiej znosimy Głodówki i nie odczuwamy tak głodu w pierwszych dniach.
Również warunki klimatyczne : zimno czy ciepło mogą sprzyjać oczyszczaniu podczas Głodówki.
Wiosna należy do jednej z lepszych pór na pierwszą głodówkę.
Przyroda budzi się do snu,zwierzęta wychodzą ze swoich kryjówek.Nawet my sami odczuwamy wiosenne przebudzenie.
Podczas głodówki czesto jest nam zimno dlatego słońce i ciepło wiosenne potrzebne jest nam w tym okresie.
Okres zimowy ze swoim chłodem może potęgować towarzyszące nam zimno. Można to załagodzić piciem cieplej wody lub rozgrzewać się w saunie
Powinno się tez rano i wieczorem nacierać swoje ciało szorstka szmatką lub gąbką na sucho dla ulepszenia ukrwienia.
Głodówka jest dość extremalną formą powrotu do zdrowia dlatego tez powinniśmy jak najbardziej zniwelizować uboczne skutki nam towarzyszące np: Zimno.
Każdy moment na rozpoczęcie glodówki jest dobry,ale wg moich doświadczeń te okresy służą nam najlepiej.
Są jeszcze dwa okresy dobre na przeprowadzenie jedno dniowych lub półtorej dniowych głodówek. Dzień ekadaszi:
11 dzień po nowiu i 11 dzień po pełni.
Te dni uważa się za silnie energetycznie, dlatego łatwiej znosi się głód.
To tyle na ten temat.
Sami wypróbujcie i przekonajcie, czy to na Was działa czy nie.
Świadome głodowanie to fajne doświadczenie. Pamiętajcie tylko o dobrym przygotowaniu do tego a jeszcze lepszym wyjściu z niego. Wyjście z głodówek powinno trwać tyle ile się głodowało.
Byłam świadkiem jak zlekceważenie zasad wyjścia z Głodówki miało fatalny skutek.

P.S.
Materiał zaczerpnięty z książki” Lecznicza głodówka”

 

Iza. Raz jeszcze dziękuję za materiał.