Witam,
Wielokrotnie w naszych filmach, wpisach mówiliśmy o konieczności wykonywania lewatywy podczas głodówki. Nigdy jednak nie podaliśmy sposobu na zrobienie lewatywy, nie opisaliśmy rodzaju lewatyw ze względu na ich skład i właściwości. Pora nadrobić tą istotną zaległość.
Dlaczego lewatywa jest tak ważna podczas głodówki.
Wokół zabiegu lewatywy roztoczonych jest kilka mitów, które godzą w tą bardzo prostą, bezpieczną, niebolesną i skuteczną formę oczyszczania jelita grubego.
Dla niektórych sama myśl o wykonywaniu lewatywy kojarzy się z czymś niehigienicznym i ingerowaniem w „miejsca intymne”, przez co mimo pełnej prywatności np. w łazience, wydaje nam się to bardzo krępujące.
Przyznam, że trochę mnie to dziwi, bo w końcu na tyle miliardów ludzi wszyscy jesteśmy tak samo zbudowani, a niektórzy wstydzą się „tej części ciała” przed samymi sobą. Ta część ciała to oczywiście odbytnica, będąca ostatnią częścią jelita grubego.
Jelito grube biegnie niczym rama obrazu w jamie brzusznej. Pełni ono ważną funkcję . To ostatnie miejsce w organizmie na odzyskiwanie elektrolitów, soli mineralnych i oczywiście wody. Po tym procesie pozbywamy się bezużytecznych resztek w formie kału. W procesie formowania kału trafiają tam między innymi resztki niestrawionych pokarmów i ulegają fermentacji. Co za tym idzie jest to również miejsce, gdzie zbierają się toksyny, tworzą się różnego rodzaju złogi, mogące także doprowadzić do powstawania kamieni kałowych. Te ostatnie mogą pozostawać w jelicie przez lata, skutecznie utrudniając jego prawidłową pracę. Podczas wspomnianych powyżej procesów odzyskiwania różnych składników, do obiegu dostawać mogą się także toksyny będące tam w nadmiernej ilości. Dlatego właśnie tak ważne jest, aby utrzymać jelito w należytym stanie, co w przypadku głodówki nie jest łatwe.
Przesuwanie treści pokarmowej w jelitach następuje za pomocą tzw. ruchów robaczkowych. Jeżeli jelito jest wypełnione treścią pokarmową ruchy te przepychają ją dalej i dalej, aż do ostatniej części jelita grubego, gdzie są wydalane w formie kału. Ponieważ nie przyjmujemy w trakcie głodówki nowych pokarmów, ruchy te są spowolnione co wpływa w konsekwencji na łatwość pozbywania się resztek . Opis tego procesu jest bardzo uproszczony, chodzi głównie o zrozumienie potrzeby wykonywania lewatyw. W przeciwnym wypadku może dojść do zatrzymania coraz to bardziej toksycznych związków i wchłanianiem ich do obiegu.
Długo zalegające resztki w jelicie (gdzie również zachodzi wchłanianie) mogą być i często są powodem wielu niejednokrotnie poważnych dolegliwości czy nawet chorób. Można by tutaj wymienić chociażby : zapalenia stawów, zapalenia zatok,zmiany skórne, a nawet choroby wątroby. Przyjmuje się że różne części jelita grubego są odpowiedzialne za wywieranie wpływu na różne organy , tak więc ich wadliwe funkcjonowanie lub zanieczyszczenie powiązać można z rodzajami chorób. Poniżej przybliżony schemat.
Lewatywa z wody – temperatura i ilość.
Lewatywę można wykonywać z różnych płynów. Najczęściej jednak wykonuje się ją ze zwykłej wody o temperaturze około 30-36 stopni, czyli zbliżonej do temperatury ciała. Dzięki temu nie mamy nieprzyjemnych odczuć termicznych a cały zabieg jest komfortowy. Nie należy stosować zbyt ciepłych lewatyw, albowiem grozi to zniszczeniem delikatnej śluzówki.
W zależności od osoby, pojemność płynu do lewatywy może wahać się od 0,5 litra do 2 litrów. Najczęściej 0,5 litra to ilość tylko na początku, później potrafimy się lepiej rozluźnić i 1 litr nie stanowi dużego problemu. 1, 5 litra to także standardowa wartość.
Wykonanie lewatywy – to nie boli !!!
Jedną z największych obaw związaną z lewatywą jest przypuszczanie że zabieg ten boli. Nic bardziej mylnego. Lewatywa polega na swobodnym wlewaniu się płynu z gruszki, wlewnika, buteleczki z odpowiednim zakończeniem.
Do wykonania lewatywy najlepiej przygotować sobie ręcznik, który układamy w łazience. Można również mieć przygotowane coś do podłożenia pod głowę. Wlewnik zawieszamy około metra nad miejscem w którym układamy się na lewym boku, lub klęczymy z łokciami na posadzce i lekko podniesionymi do góry biodrami. Obie te pozycje są prawidłowe.
Końcówkę ujścia aplikatora można natłuścić, lub posmarować wazeliną w celu łatwiejszego wsadzenia jej do odbytnicy. Mięśnie powinny być rozluźnione, co ułatwi wsunięcie aplikatora. Zazwyczaj aplikatory mają długość do 10 cm i jest ona optymalna.
Następnie udrażniamy przepływ płynu. Może to być kranik, lub rozluźnienie zaciśniętych na rurce palców. Czekamy aż cała ilość płynu dostanie się do środka.
Wlany płyn utrzymujemy wewnątrz. Osobiście kilkakrotnie zmieniałem pozycję podczas wykonywania zabiegu, leżąc po kilka 8-10 minut na lewym, to znowu prawym boku, czasami leżąc na plecach i podnosząc wysoko biodra.
Całkowity czas to około 20-30 minut, w zależności też od tego na ile silne jest parcie w okresie przetrzymywania wody. Po nim bez problemu powinniśmy się wypróżnić siadając na toalecie.
Bywa że po pierwszym wypróżnieniu możemy odczuwać mały dyskomfort polegający na wrażeniu, że nadal część z wlanego płynu nie wydostała się na zewnątrz. W takiej sytuacji możemy poczuć kolejne parcie po kilku minutach, wówczas należy wypróżnić się raz jeszcze, aż do samego końca, kiedy poczujemy że wszystkie płyny wraz innymi nieczystościami zostały wyprowadzone na zewnątrz.
Po zakończeniu zabiegu dobrze jest wziąć prysznic, lub kąpiel dla pełnego rozluźnienia.
Lewatywę można wykonywać w godzinach porannych , lub wieczornych.
Przyjmuje się, że jedna, lub dwie lewatywy dziennie to norma dla okresu głodówki.
W innych przypadkach i z użyciem innych płynów, o których powiem w drugiej części artykułu ilość lewatyw może sięgać nawet 5 dziennie. Jednak o innych substancjach i ich oddziaływaniu następnym razem.
Są osoby, które nie stosują w okresie głodowania lewatywy. Moim jednak zdaniem lepiej jest ją robić, bo to co nawet po wielu dniach lewatywy wydostaje się z nas jest bardzo toksyczne, co widać i czuć. Dlatego nie wyobrażam sobie noszenia tego cały czas.
Inną sprawą są np. bóle głowy. Bez wykonywania lewatywy i pozbywania się toksyn mogą one być on trwałe, podobnie jak inne nieprzyjemne dolegliwości. W końcu te zatrzymane toksyny krążą w nas i wywołują szereg reakcji.
Często bywa, że wykonanie lewatywy przynosi odprężenie, ogromną ulgę psychiczną i fizyczną, a złe wcześniej samopoczucie po zabiegu bardzo szybko się poprawia.
Mimo szerokiego profilu bezpieczeństwa stosowania lewatywy, również i ten zabieg ma swoje przeciwwskazania:
– wrzodziejące zapalenie jelita grubego,
-zastoinowa niewydolnością serca,
– niedawno przeprowadzone operacje (konsultacja z lekarzem),
-perforacja jelita grubego (np. przetoki), uchyłki jelita grubego,
– rak jelita grubego, odbytnicy również może być przeciwwskazaniem,
–ciężka niewydolność nerek,
– hemoroidy , teoretycznie są przeciwwskazaniem jednak niektórzy stosują urynoterapię, która bywa w tym przypadku skuteczna
Wykonując lewatywę o składzie innym niż woda, należy wziąć pod uwagę wrażliwość na jakikolwiek dodatkowy składni wlewanego płynu.
Pozdrawiam
Radek